biegałam już 3 razy!!!!ale cudowne uczucie powrócić do tego:)totalne wyciszenie pójść po całym dniu do lasu i tam oddychać świeżym powietrzem.to jest moja chwila:)biegam tak koło 16 17 żeby jeszcze słońce było i boję się biegać po lesie później
zrobiłam dzisiaj porządne zakupy z mamą:)
i remont już się małymi kroczkami do końca zbliża.jeszcze tylko n ie wybraliśmy prysznica tak to wszystko już zaklepane w sklepie i będziemy instalować wszystko w przyszłym tygodniu.już się nie mogę doczekać kąpieli w mojej nowej i pięknej łazience!:)
miałam teraz pierwszy tydzień zajęć i ćwiczyłam dużo więc jestem zadowolona:)no i na wykłady nie będę chodzić haha.ale ogólnie trochę już na uczelnie mi się nie chce chodzić haha
idę teraz na rower później na basen i wieczorem zrobię w końcu mój własny trening bo robiłam ostatnio nowe inne treningi ale jednak mój lubię najbardziej:)
i czekam bardzo na CIEBIE:*:*:*i kocham CIĘ:*:*:*
czytam teraz 2 no właściwie 3 książki haha.bardzo tego nie lubię.wolę się zawsze skupić na jednej ale te 3 są tak ciekawe że żadnej nie chcę odłożyć na później
pierwsza to mega inspiracja - Chrissie Wellington Bez ograniczeń
druga po prostu wow - Moje trudne dziecko LSD Alberta Hofmanna
i trzecia z moich książek to Wilbur Smith w dalszym ciągu:)chociaż tym razem mam książkę, która koncentruje się już na nowszych czasach i brak w niej opisów Afryki tak ciekawych jak w poprzednich książkach, które mnie po prostu zauroczyły!:)
korzystam ze słońca i wychodzę.później oczywiście jak zawsze w soboty post z serii kosmetyczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz