sobota, 30 listopada 2013

kosmetyczka - tusz do rzęs Maybelline

tusz do rzęs Maybelline colossal volum  (żółty!!:))- chyba znalazłam swój ideał!!
bardzo szukałam czegoś co odpowiednio wyeksponowałoby moje rzęsy.mam długie ale cienkie rzęsy.ale zależy mi zarówno na efekcie pogrubienia jak i też wydłużenia
ten tusz to rewelacja!!naprawdę działa.rzęsy są mega długie i pogrubione.zwracają na siebie uwagę haha
wypróbowałam wiele tuszy różnych firm i teraz ten to zdecydowanie mój faworyt.miałam z tej samej firmy jeszcze ten fioletowy tusz i niebieski ( nie próbowałam jeszcze tego czerwonego ale z tego co słyszałam to żadna rewelacja:)).ale ta szczoteczka zdecydowanie najbardziej mi pasuje.jest niby z wszystkich najzwyklejsza ale dla mnie okazała się najlepsza.nie skleja rzęs ale bardzo je "wyróżnia" haha wszyscy zwracają uwagę.lubię na randkę albo jakieś wyjście podkreśli oczy więc mi jak najbardziej się przydaje ten tusz do rzęs:)
polecam go na wieczór ale na dzień też się nada:):)



mój ulubieniec:):)

w dzień wolę stosowac trochę "lżejsze" i mniej spektakularne maskary:)
na dzień używam dwóch tuszów jedne  Lovely i drugi Sensique
ale najczęściej wybieram Sensiue ponieważ najładniej i najdelikatniej podkreśla rzęsy.daje najbardziej naturalny efekt.ale zarazem bardzo dobrze działa i moje rzęsy przyciągają spojrzenia haha:):)
o obu tuszach na dzień pisałam tutaj 
http://workan12.blogspot.com/2013/09/kosmetyczka_13.html

moja ulubiona maskara nie jest najtańsza ale na promocji można ją kupić za około 22 zł.ja wtedy się w nią zaopatruję.bo kupiona na promocji jeszcze bardziej mnie cieszy haha (po co przepłaca?:))

dodatkowo do pielęgnacji rzęs używam najtańszej odżywki z Sensique.u mnie się sprawdza:)ale mam zamiar niedługo zakupi po raz pierwszy olejek rycynowy:)



moja odżywka:):)


czego Wy używacie do rzęs?może dzięki Wam odkryję coś jeszcze lepszego.bo uwielbiam mieć podkreślone rzęsy.w ogóle oczy:):)czy któraś z Was stosowała olejek rycynowy?i jeśli tak to go poleca?:)

miłego weekendu!:)

czwartek, 28 listopada 2013

ciekawostki z innych blogów:)iiiiiiiiiiiiiiiiii ćwiczę!:)

wczoraj zrobiłam 90 pompek i 90 przysiadów (3 razy po 30 powtórzeń) sama nie wiem jak mi się to udało i jak moje nogi i ręce to wytrzymały.ale efekty są.wygląd i siła:)po tygodniu takich ćwiczeń.i ćwiczę dalej.wczoraj zrobiłam jeszcze box i trening!dzisiaj powtórka przysiadów i pompek i dodatkowo brzuch z Mel B!:)

dzisiaj zaczęłam również nowe wyzwanie o którym możecie przeczytać tutaj: 
http://zrobcosdlasiebie.blogspot.com/2013/11/brak-czasu-cwiczenia-program-activia.html
już dzisiaj wykonałam swoje ćwiczenie podane na tej stronie na płaski brzuch.dla  mnie to dodatkowa motywacja do zebrania się i poćwiczenia.a jak wiadomo motywacji nigdy dość!:)

jeszcze jedna aplikacja która mnie zainteresowała to ta: 
http://keepdestination.blogspot.com/2013/11/odzywam.html
ciężko mi sypiać regularni i się wysypiać dobrze:)zawsze ciężko mnie obudzić.sądzę że ta strona bardzo mi się przyda:)

idę zrobić jeszcze kilka pompek i przysiadów póki mam energię!:)moje nogi i ręce palą ale ja baaaaaaaaaaaardzo to lubię!:):) i na dokładkę zrobię jeszcze moje ulubione ćwiczenia na ładne ramiona.jutro będę biedna rano ale szczęśliwa i dumna z siebie i jutro zrobię powtórkę dzisiejszej sesji treningowej

http://24hoursofhappy.com
ta strona zaraża mnie pozytywną energią do treningu.mogę cała dobę patrzeć na to haha.świetny pomysł.i strasznie mi się wkręcił ten utwór!:)i ludzie tańczący tam zarażają mnie szczęściem!!:)


witaj motywacjo haha!!:):)





środa, 27 listopada 2013

http://24hoursofhappy.com

http://24hoursofhappy.com



im happy!!:):)


haha uwielbiam to

słońce

słońce.nareszcie!!!!!wczoraj spadł śnieg, który uwielbiam dzisiaj świeci słońce i jest cieplej.jest pięknie!:)

ćwiczę.dzisiaj wracam do moich treningów.trzeba się wziąć za siebie.porządnie!!chociaż trochę bolą mnie zatoki bo wczoraj w pociągu strasznie zmarzłam.na razie je wygrzewam.powinno być lepiej już wieczorem.liczę na to że dzisiaj zrobię trening!rano zrobiłam pompki i przysiady i poruszałam się trochę.wieczorem czas na wycisk!i brzuch z Mel B:)jutro idę an basen:)
chcę też dzisiaj zrobić sesję jogi po treningi żeby się zrelaksować i dobrze spać:)

magisterka jak leżała tak leży haha.nie udało mi się nic dopisać.trzymajcie za mnie kciuki żebym w końcu się za to wzięła!na uczelni zaczynają się koła więc 2 najbliższe weekendy będę zestresowana i będę narzekać haha że muszę siedzieć i się uczyć.ale potem już będą Święta!!!!!!!!!!po drodze jeszcze Andrzejki i Mikołaj więc nie jest źle haha

idę ćwiczyć!!:):)



potrzeba mi motywacji!!!!!!!!!!!!:)

poniedziałek, 25 listopada 2013

damskie pompki:):)

Mam bardzo słabe ręce (chociaż nad nimi pracuję i pracuję:))i wzięłam się za damskie pompki bo zwykłych nie dam rady na razie zrobić haha.ale te damskie też na początku mi nie wychodziły ale już tydzień nad nimi pracuję i z dnia na dzień jest coraz lepiej.codziennie widzę poprawę ale i tak nie jest to jeszcze to co powinno haha:)staram się codziennie zrobić 30 porządnych damskich pompek.dokładam do tego 30 (uczciwych haha) przysiadów.regularnie chodzę też na basen i ćwiczę z Mel B i Jillian.chociaż ostatnio byłam bardzo zajęta i nie miałam czasu albo warunków:) na wykonanie całych treningów to starałam się codziennie poruszać chociaż trochę:)
dużo mi daje to że wszędzie chodzę na nogach.nie mam samochodu (bo nie mam prawka chociaż mam 23 lata haha - zbieram się w sobie i mam zamiar zapisać się na kurs) nie korzystam też z komunikacji miejskiej wolę się przejść 30 minut:)
ze zdrowym odżywianiem jest trochę gorzej(jak to zawsze u mnie:))jednego dnia jem zdrowo ale na drugi sobie odpuszczam i tak w kółko.muszę coś z tym zrobić!!
mój plan treningowy się zapełnia ładnie.szykuję już nowy na nowy miesiąc:)
ostatnio nie mogę spać.zawsze spałam bardzo długo i dużo.dziwne:):)



Chrissie Wellington






rób tylko to co chcesz!!nie to czego inni od Ciebie oczekują
postępuj zgodnie ze swoimi założeniami

wtorek, 19 listopada 2013

basen

już dwa razy byłam na basenie i cudownie się odprężyłam.nie mam na razie takich wyników jak kiedyś (70 długości) na razie po 30:)ale wszystko w swoim czasie:)
magisterka też ruszyła powolutku do przodu i może niedługo skończę pierwszy rozdział.mam na to jeszcze niecały rok haha
ćwiczę też raz z Mel B raz z Jillian chociaż ostatnio Jillian wygrywa:)wciągnął mnie kickboxing!:)
powracam też do czytania książek bo ostatnio trochę to zaniedbałam.czytałam wprawdzie "Bez ograniczeń" ale teraz wracam do tego co lubię najbardziej i co mnie w pełni pochłania;)czyli przygodówki z odrobiną romantyzmu haha.tak, lubię tylko historie, które dobrze się kończą:)
kupiłam dzisiaj w sklepie sportowym w mojej miejscowości krokomierz i taką odblaskową opaskę.dobra rzecz.mam ciemną kurtkę i ogólnie lubię ciemne kolory więc w zimie mnie niezbyt widać.mam zamiar na Mikołaja mojemu chłopakowi i reszcie rodziny kupić takie coś:)przyda się i na treningi i do chodzenia po zmroku
za chwilę jeszcze ćwiczę z Jillian, zobaczę jak długo dam radę i potem szykuję się już do spania bo muszę wcześnie rano wstać:)




haha prawda:)

poniedziałek, 18 listopada 2013

Jillian Michaels Kickbox Workout i Chrissie Wellington:):)

zrobiłam tylko 12 minut treningu i i tak jestem mega zmęczona.dołożyłam jeszcze 6 minut ćwiczeń na ładne ramiona i na dzisiaj ze mnie starczy.po treningu z Jillian bardzo czuję brzuch ale to jest fajne!!:)rano zrobię cały trening.daje niezły wycisk ale to bardzo dobrze!!:)

teraz czytam książkę Chrissie Wellington Bez ograniczeń.wspaniała motywująca książka!naprawdę polecam.zawsze sięgam po nią gdy nie chce mi się ćwiczyć i zawsze mi pomaga:)



Chrissie Wellington wygrywa Ironmana
motywuje?:)



jeszcze na noc podzielę się w Wami takim moim małym marzeniem - chciałabym bardzo kiedyś wziąć udział w trathlonie!:)



piątek, 15 listopada 2013

ćwiczę ćwiczę ćwiczę!:)

ćwiczę i naprawdę naprawdę naprawdę!!!!!!!!widać efekty.jestem z siebie taka dumna!:)tak dobrze się czuję!!!:):)Mel B jest cudowna!jest zimno więc dla mnie aktywność na dworze całkowicie odpada.ale za to codziennie chodzę na długie spacery:)
za chwilę weekend.mam zamiar go spędzić bardzo aktywnie:)
to niesamowite jak jeden trening rano potrafi dodać energii na cały dzień:)
mój plan treningowy działa i jestem z siebie taka zadowolona kiedy odchaczam kolejny aktywny dzień!:)
staram się jeść zdrowo ale dzisiaj się nie dałam rady bo miałam straszną ochotę i zjadłam pizzę.była pyszna haha.i jeszcze namówiłam mojego chłopaka do niezdrowego jedzenie.ale bardzo Nam smakowało

w weekend być może zbiorę się jednak na basen.bo chyba zabiorę się samochodem więc po wyjściu z basenu  nie będę musiała marznąć zanim dojdę do domu.na basen nie chodzę też dlatego że teraz już po 16 robi się ciemno i sama się boję tam iść a na razie nikt nie chce ze mną chodzić haha
bierzecie jakieś witaminy?ja jestem wierna moim witaminom AZ z HiTeca.czuję ich działanie więc na razie nie sięgam po nic mocniejszego





od dłuższego czasu nie jem w nocy co przy moim trybie życia jest wielkim sukcesem.zawsze najbardziej chciało mi się jeść w nocy więc jest to duże osiągnięcie.za to rano zjadam porządne śniadanie(czyli robię tak jak powinno być!:))

środa, 13 listopada 2013

ćwiczymy!!

tydzień ćwiczeń z Mel b za mną!!ona jest niesamowita.ja czuję się niesamowicie.mam taką energię i chęć do wszystkiego!:)już po tygodniu widać efekty ćwiczeń.jestem zachwycona.dokładam do Mel B jeszcze inne ćwiczenia ale moja lepsza figura to głównie jej zasługa.Mel b strasznie motywuje mnie do ćwiczeń.z nią chce się zacząć trening i zmęczyć i dać z siebie wszystko!i mój chłopak jest zachwycony moją pupą haha.to chyba najlepsza motywacja do dalszego dbania o siebie
dzisiaj chciałam jeszcze raz podkreślić że nie ćwiczę po to żeby schudnąć tylko po to żeby się lepiej czuć.wiem że mam dobrze bo jedyne na czym mi zależy to wyrzeźbienie figury.ale naprawdę w ćwiczeniu najlepsze jest to uczucie po treningu!!
a Wy po co ćwiczycie?mam nadzieję że wszystkie po to aby się po prostu dobrze czuć!!
często słyszę że ktoś kot ćwiczył nagle przestaje bo już zdobył figurę która mu się podoba albo że o kimś kto ćwiczy mówi się że wcale tego nie widać.no i co z tego?czy nie najważniejsze jest to że ćwiczymy i napełniamy się dobrymi emocjami i endorfinami?ja uważam że najważniejszym efektem treningu jest to że po prostu nas uszczęśliwia:)
pamiętajcie dziewczyny że każda ćwiczy tylko dla siebie gdy Wam się nie chce dzisiaj zrobić treningu, pomyślcie o tym cudownym uczuciu po poruszaniu się.trening to najlepsze lekarstwo an wszystko.zawsze poprawia humor i dodaje energii!!
ja ćwiczę właśnie dla tego wspaniałego uczucia po treningu i tego że po każdym wysiłku mogę być z siebie naprawdę dumna:)
musiałam to napisać bo mi jakoś to ciążyło:)

dzisiaj rano już ćwiczyłam ale mam tak dobry humor że wieczorem zrobię jeszcze jeden trening.teraz czas na zdrowy obiad:)(kurczak z piekarnika ryż sałata marchewka)i deser(kiwi pomarańcz banan lody bakaliowe Nutella masło orzechowe i rurka haha)idę się ubrać bo zaraz przychodzi mój TŻ:*:*

pozdrawiam:)miłego aktywnego dnia:)


poniedziałek, 11 listopada 2013

rower

ale jest zimno.ubieram się warstwami i mam czapkę i i tak mi zimno.wczoraj było o wiele cieplej i nawet przez 2 godziny świeciło słońce zmotywowało mnie to i wyciągnęłam swój rower z piwnicy.jeździłam 2 godziny na rowerze.pojeździłam trochę po lesie i tam najbardziej się zrelaxowałam:)
dalej ćwiczę z Mel B.naprawdę ją uwielbiam.i mój chłopak powiedział że widać efekty moich treningów.szczególnie pupa mu się spodobała haha.ale to motywuje:):)
dzisiaj już raz ćwiczyłam z Mel B ale mam tak dobry humor dzięki mojemu TŻ:*:* że zrobię zaraz jeszcze jeden trening:)


ciekawe kiedy spadnie śnieg?:)




jutro na śniadanie zjem to:):)muffinki jajeczne.należy jajka zamieszać jak do jajecznicy dodać szczypiorek pomidorki (co kto chce dodać:):)) posypać serem wstawić do piekarnika zaczekać chwile i gotowe!:)




kocham Cię:*:*



sobota, 9 listopada 2013

sprinty

uwielbiam uwielbiam uwielbiam Mel B!!!!!dzisiaj ćwiczyłam z nią cardio:)co za uczucie po treningu!!!!najlepsze
uwielbiam ćwiczyć i uwielbiam ten stan po ćwiczeniach!!
kupiłam sobie dzisiaj w Decathlonie bidon za 7zł dla motywacji haha.właśnie mam w nim wodę z cytryną i miętą żeby się nawodnić i odświeżyć po treningu bo wieczorem czeka mnie miły wieczór z moim TŻ:*:*
ale już jutro bidon się naprawdę przyda bo zaczynam nowy rodzaj treningu.według wskazówek mojego chłopaka.będę biegać sprinty na 100 metrów.mój trening dokładnie to 100 metrów daję z siebie wszystko później spacer i tak powtórka od 3 do 5 razy.zobaczymy ile dam radę.w sprintach mam zamiar z siebie dać wszystko.zawsze lubiłam sprinty za to nie znosiłam biegów na długie dystanse.więc moją przygodę z bieganiem zacznę od sprintów i potem liczę że wzmocnię całe ciało i będzie mi łatwiej biegać bo na
razie jest kiepsko.30 minut to max:)
ćwiczę też codziennie 10 minut brzuch z Mel B
dzisiaj byłam z moim chłopakiem w kinie na Grawitacji.ale się stresowałam cały film.polecam film bo jest świetny ani chwili się nie nudziłam i bardo mnie wciągnął właściwie to cały film siedziałam jak na szpilkach no i 3D też robi swoje
miłego wieczoru!ja się szykuję na randkę:):)



dzisiaj dałam sobie wycisk tym.pod koniec byłam naprawdę zmęczona i paliły mnie mięśnie ale to dobrze



czwartek, 7 listopada 2013

lunch box

jutro mam ciężki i długi dzień na uczelni dlatego już dzisiaj zastanawiam się co zjem i szykuję się an zdrowe jedzenie żeby przechodząc przez wrocławski Rynek nie wpaść w sidła śmieciowego jedzenia:)
najbardziej lubię przygotowywać sobie kanapki i sałatki (owocowe i warzywne).nie są to zbyt wyszukane lunch boxy ale mi smakują:)

inspiracje











biorę się za przygotowywanie:):)

deska!:)i już niedługoooooooo Święta!!!!!!:):)

kto jeździ na desce/nartach?jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:)mam najlepszego nauczyciela i najwytrwalszego haha:*:*
moje początki z deską były ciężkie ale dałam radę i powoli powoli uczyłam się.ciekawa jestem jak będzie po roku przerwy ile zostało z moich umiejętności i jak codzienne wpłyną na moją jazdę:)mam nadzieję że wszystkiego nie zapomniałam i że dzięki treningom w tym roku będzie już nawet lepiej:)
już nie mogę się doczekać ferii.ale jeszcze przed feriami Święta!!uwielbiam Święta.jest wtedy taka cudowna miła atmosfera.i ludzie stają się lepsi:)wystawy świąteczne bardzo poprawiają mi humor i sprawiają że chcę już teraz Święta!!wybieranie prezentów pierniczki i to wszystko związane ze Świętami.rozmarzyłam się:):)
wiem że trochę się pośpieszyłam ale dzisiaj widziałam reklamę z Lidla i tak jakoś pomyślałam o Świętach i o desce:)





podoba mi się ta bielizna termiczna z pierwszego zdjęcia.ładne kolory.nawet jeżeli nie na deskę to jeżeli będzie porządna to kupię ten komplet po prostu na zimę bo jestem strasznycm zmarzluchem i czasami gdy wstaję na pociąg o 6 rano to na dworze jest hardcore:):)ciekawe jak z jej jakością i czy faktycznie za takie pieniądze może spełniać swoją rolę.muszę się przejść do Lidla:)

a Wy już myślicie o Świętach?:):)

inspiracja - Pamela charytatywnie

Wielkie uznanie dla Pameli Anderson.pozytywnie mnie zaskoczyła.przebiegła maraton w celach charytatywnych.postawa godna naśladowania!!!!:)
Pamela zbierała fundusze dla ofiar trzęsienia ziemi w Haiti



oby więcej takich gestów

środa, 6 listopada 2013

Mel B

Ciąg dalszy ćwiczeń z Mel B.jest taka motywująca i tak mi poprawia humor!!:)
ja już widzę efekty haha.mój brzuch prezentuje się o wiele wiele lepiej:)co chwilę na  niego patrzę i patrzę haha
jutro zgrzeszę i odpuszczę sobie dietę bo idę na pyszne naleśniki.w moim mieście są najlepsze naleśniki jakie w życiu jadłam.jestem od nich uzależniona:)są takie niezdrowe ale takie pyszne z sosem i szpinakiem.idę na nie z moim chłopakiem więc tym bardziej to będzie miła odskocznia od diety:)
w weekend może uda mi się wyskoczyć do Krakowa i doładować się pozytywną energią

poprawiłam mój plan treningowy i uzupełniam moją listę małych rzeczy:)staram się być lepiej zorganizowana.zmieniam też tryb życia haha zamiast siedzieć po nocach staram się wcześniej zasypiać i przede wszystkim nie śpię już w dzień.to chyba było najgorsze co mogłam robić spałam w dzień i rozwalałam sobie w ten sposób całe funkcjonowanie:)jestem strasznym śpiochem mogę spać i spać.ale  teraz ćwiczę regularnie lepiej się odżywiam biorę witaminki i dzięki temu mam siłę i energię na cały dzień

Mel B!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


znacie Annę Nystrom?:)









motywuje!:)

wtorek, 5 listopada 2013

Mel B

Uwielbiam Mel B!!ta pozytywna energia bijąca od niej.to zmęczenie po treningu!!
ale się dobrze czuję.mój brzuch będzie jutro biedny ale jestem z siebie taka zadowolona.nie lubię ćwiczyć brzucha ale z Mel B to sama przyjemność.jestem z siebie dumna:)
oprócz Mel B zrobiłam dzisiaj jeszcze przysiady wyskoki i ćwiczenia ramion, chwila biegu boxerskiego i mam dość na dzisiaj:)ale zasnę szczęśliwa i rano obudzę się jeszcze szczęśliwsza:)
dzisiaj zrobiłam trochę lżejszy trening ponieważ po wczorajszych trzech treningach moje ręce były bardzo zmęczone.cieszę się że jednak się ruszyłam i na wieczór zrobiłam całkiem dobry trening:)


polecam:):)


poniedziałek, 4 listopada 2013

3 treningi!

ćwiczyłam dzisiaj już dwa razy.mam świetny humor.ćwiczenia zawsze mi pomagają na zły humor.może wieczorem zrobię trzeci trening?:)
nie byłam na rowerze bo zerwał się taki wiatr że się bałam.dzisiaj miałam trasę na zalew więc tam chyba by mnie wywiało haha.szkoda bo zanim napisałam że wybieram się na rower pogoda była świetna i teraz gdy pisze też już ustał ten wiatr ale jest już ciemno i zimno.może uda mi się jeszcze w tym tygodniu wybrać na rower.w planach mam basen ale jeszcze nie wiem kiedy na niego pójdę:)
teraz czas an relax i wodę z cytryną i miętą.jest najlepsza!
ostatnio polubiłam ćwiczenia z kimś:)jakoś tak raźniej gdy widzę że trener na filmiku w Internecie naprawdę ćwiczy i się poci:)i to że ktoś ćwiczy razem ze mną daje mi motywację do porządnego wykonania całego treningu
chciałabym się zapisać na jakąś Zumbę albo coś żeby poćwiczyć z ludźmi.ale na razie mnie nie stać haha(tzn.szkoda mi kasy:):))
miłego mam nadzieję aktywnego dla wszystkich wieczoru:)





staram się nie garbić ale bardzo się zapominam.dzisiaj po tych dwóch treningach jakoś bardziej się pilnuję i mam mocniejsze mięśnie pleców.muszę się pilnować!!:):)

słońceee

słońceee - coś czego mi dzisiaj bardzo potrzeba:)właśnie jestem po ćwiczeniach na ramiona:)zaraz idę na rower i potem poćwiczę w domu.chciałabym jeszcze pobiegać ale zobaczę czy dzisiaj dam radę:)jutro idę na długi spacer z moim (prawie) psem (pracuję jako wyprowadzacz psów ale ostatnio z pracą było średnio:)) wybiegam go i siebie haha.nie ma nic lepszego niż spacer z psem po parku.oby tylko była ładna pogoda.mam w planach 2 spacery więc jutro się porządnie zmęczę:)
właśnie umyłam włosy szamponem dla dzieci i są dziwne takie suche i twarde.to chyba nie był dobry pomysł:)
ograniczam słodycze i dużo pije.po rowerze zjem sałatkę z jajkiem serem żółtym szynką i wszystkimi warzywami jakie mam w domu.wieczorem zrobię sobie sałatkę owocową bo mam w domu zapas owoców:)
miłego dnia!!!!!!:)
i jutro idę z moim TŻ na Grawitację.już nie mogę się doczekać.to zdecydowanie będzie przyjemny dzień:*:*


spokój i cisza:):)

sobota, 2 listopada 2013

ćwiczenia

poćwiczyłam posprzątałam czyli sporo się poruszałam:)i od razu lepiej się czuję:)
wieczorem chcę zrobić jeszcze jeden trening.trzymajcie kciuki za to żebym go zrobiła!:):)

uwielbiam te ćwiczenia.wykonuję je na rozgrzewkę zawsze kiedy bardzo nie chce mi się ćwiczyć i po ich wykonaniu jakoś lepiej idzie mi zebranie się do całego treningu.same ćwiczenia też zajmują mi chwilę więc nawet jeżeli tylko je wykonam to i tak czuję się lepiej:)no i ładnie działają na ręce.są krótkie ale ja po ich wykonaniu czuję je:):)





podsumowanie

chyba napiszę to co większość osób w swoich podsumowaniach października.było słabo haha:)ale tak szczerze jakoś najgorzej  nie było.nawet jestem zadowolona.ale jednak w wakacje byłam w mega formie!!w porównaniu do wakacji to bardzo słabo.trochę pogorszyła mi się forma bo mniej ćwiczyłam i ogólnie mniej się ruszałam no i oczywiście gorzej jadłam.ale nie jest źle
okropne o jest że przez 3 dni jem mega zdrowo i potem 3 dni mega niezdrowo.ciągle taka huśtawka.podobnie jest z treningami że tydzień ostro ćwiczę później sobie tydzień odpuszczam i tak w kółko.muszę zrobić lepsze plany treningowe!!
dobrze że przynajmniej dużo się ruszam bo wszędzie chodzę an nogach i lubię spacery więc naprawdę dużo chodzę no i nie mam swojego auta bo nie mam prawka więc nawet jeżeli mi się nie chce to i tak muszę dużo chodzić haha
mobilizuję się i za chwilę robię trening!!i zdrowo jem
miłego weekendu!:)




uwielbiam być z Tobą!:*:*:)