niby jest jesień, zawsze o tej porze roku byłam ospała i nic mi się nie chciało.z ćwiczeniem też było ciężko bo zimno bo ciemno i zawsze bo coś tam:)ale teraz energia mnie rozpiera dosłownie.robię 3 treningi dziennie i jestem jakaś taka zorganizowana:)
liczę na to,że w październiku uda mi się też tak zmobilizować:)
ćwiczę ale odpuściłam sobie basen rower i bieganie.jednak w domu treningi idą mi najlepiej
mam też jeszcze jeden powód aby ćwiczyć,to chyba była moja główna motywacja w tym tygodniu:)jutro idę z moim TŻ na wesele!!!!!!!!!:)wiadomo, że chcę ładnie wyglądać i dlatego tak bardzo chce mi się ćwiczyć i zdrowo odżywiać:)
będę się z Wami dzielić chociaż troszkę moją energią, gdyż obserwuję na blogach,że jednak dużo dziewczyn ma kłopot z zebraniem się do treningu.o nie!nie poddajemy się ĆWICZYMY!!!!!!:)
miłego aktywnego dnia!!!!!::)dzisiaj świeci słońce więc jeszcze większą mam motywację aby zrobić wszystko co sobie dzisiaj zaplanowałam
pozdrawiam:)
YES!!
takie wesele to jeszcze większa motywacja :D przynajmniej nie masz wątpliwości, ze będziesz wyglądać pięknie!
OdpowiedzUsuńoj tak mega motywacja!!ale dzisiaj jeszcze wycisnę z siebie 7 poty haha:)
OdpowiedzUsuń