ależ mnie cieszą sukcesy naszych polskich sportowców.szczerze mówiąc nie spodziewałam się aż tak dobrych wyników a tu proszę jakie zaskoczenie!mamy 4 złote medale!brawo.Stoch jest fenomenalny!:)
jestem dumna!:)
przy okazji pochwalę się że mi też udało się zaliczyć chyba najtrudniejsza sesje w życiu.chociaż już kończę studia i jestem na 5 roku to do tej sesji uczy łam się najwięcej i kosztowała mnie najwięcej nerwów.teraz już skupiam się tylko na magisterce i w czerwcu będę magistrem haha
a teraz feeeeerie!:)
czas wolny rozpoczęłam aktywnie.co drugi dzień chodzę na basen.ćwiczę w domu i chodzę na długie spacery.czekam aż zrobi się wystarczająco ciepło i wyciągam swój rower!i wracam do biegania:)
miłego weekendu:):)
za namową Mileny z bloga http://keepdestination.blogspot.com powracam do rozciągania do szpagatu.może tym razem mi się uda?:)ostatnio mi się znudziło rozciąganie haha.muszę przyznać że widziałam różnice ale to wciąż nie był szpagat i jakoś tak to zaprzepaściłam:):)
codziennie robię przysiady.idealna pupa jest już blisko!:)
Tak, Olimpijczycy są niesamowici! :) Brawa dla Polaków!
OdpowiedzUsuńKażda sesja jest okropna, u mnie mówili "najgorzej na pierwszym roku bo chemia-nie do zdania i matma" jednak na drugim jeszcze gorzej :D ale trzeba się spiąć i do przodu.
najlepsi!:)
Usuńhaha u mnie ostatnia sesja miała być najłatwiejsza bo na 5 roku mamy się już skupiać na pisaniu pracy magisterskiej a tu dupa.miałam tyle nauki i nerwów.ciesze się że udało mi się ją przejść bez poprawek:):)
ale fakt każda sesja jest okropna:):)
ja też jestem ogromnie dumna z Polaków w Sochi! :) oby lekkoatletyczne też przyniosły tyle szczęścia :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zaliczenia :)
taaak w końcu ferie! <3 można wziąć się za siebie i za wszystko co odkładałam na później, bo nie miałam czasu :)
wczoraj zrobiłam kilkadziesiąt przysiadów, bo miałam je w rozpisce, ale może i ja dołączę do wyzwania przysiadowego, skoro tyle osób dołącza i będziecie się wszystkie chwaliły zgrabną pupą a ja co, haha :))
też na to liczę!:)
Usuńdziękuję.o tak strasznie czekałam na chwilę wolnego i teraz ćwiczę gotuję spaceruję i jestem regularnie na basenie.w końcu mam czas dla siebie i na czytanie:)
dawaj z Nami!będziemy gwiazdami na plaży ze stalowymi tyłkami haha
dopisz jeszcze trochę przysiadów do rozpiski i będziesz dumna!:)
Gratuluję zdanej sesji! Wiedziałam, że tak będzie. Teraz tylko... pisanie pracy mgr.. ;D
OdpowiedzUsuńNo i najważniejsze, że regularnie ćwiczysz - wreszcie masz czas :)
dziękuję za wiarę we mnie:)bo ja już sama nie wierzyłam że uda mi się bez poprawek:)ale na szczęście udało mi się:)
Usuńta Nasza magisterka to dopiero będzie coś haha:)damy rade ale będzie ciężko się zebrać do tego
w końcu mogę się skupić na ćwiczeniach:)
no mi idzie marnie, ale jak się już zabiorę to ją napiszę.. bez stresu :D
Usuńhaha mi chyba gorzej niż marnie i wciąż nie chce mi się przysiąść do tego.ale też wiem że jak już przysiądę to będzie ok zawsze tak mam że w stresie się spinam.ale ile mnie to kosztuje nerwów haha
Usuńa no tak już jest, chociaż teraz mam mniejszy stres, bo nie śpieszy mi się i mogę się bronić zarówno w czerwcu jak i we wrześniu.. : )
Usuńmój promotor naciska na obronę w czerwcu.mówi że w sumie to mogę się bronić we wrześniu ale do połowy czerwca muszę oddać mu prace?trochę bez sensu no ale coś wykombinuję.chciałabym się bronic w czerwcu ale coś mi się bardziej widzi ten wrzesień
Usuńpowodzenia w pisaniu!:)
Aż łezka w oku się kręci, kiedy Polacy zdobywają medale. ;)
OdpowiedzUsuńMoja idealna pupa też jest już blisko, haha! :*
oj tak.jestem dumna:)
Usuńno i super!:)moja pupa też się robi haha
Olimpiada nas pozytywnie zaskoczyła. :) Ostatni rok, ciesz się feriami, bo następnych już nie będzie. :)
OdpowiedzUsuńbardzo!:)
Usuńciesze ciesze ale dobija mnie to że to moje ostatnie ferie haha koniec obijania:):)