dzisiaj byłam na rowerze.ale mi tego brakowało:)było zimno ale ciepło się ubrałam i słońce zmotywowało mnie do przejażdżki

ćwiczę i jem zdrowo (sałatki warzywne sałatki owocowe i kurczak grillowany:))ale dobrze by było jeszcze więcej ćwiczyć.bo trochę odpuściłam teraz gdy mam zajęcia i jeszcze byłam chora i jeszcze mam na głowie mnóstwo innych spraw.może od soboty lepiej mi pójdzie i będę ćwiczyć więcej z moim Trenerem haha:*:*

może w końcu wybiorę się na basen ale jest tak zimno że boję się że znowu się rozchoruję.na pewno muszę poprawić domowe treningi:)

jutro idę na długi spacer do lasu:):)

wyzwanie!:)

podejmuję wyzwanie!:)nienawidzę tego ćwiczenia!!ale chcę się sprawdzić.zobaczymy jak mi pójdzie:)

http://fasterbetternicer.blogspot.com/2013/10/listopadowe-wyzwania-1.html

                         

ćwiczenia i moje zdrowe jedzenie:):)

wracam do siebie:)ćwiczyłam dzisiaj intensywnie 30 minut:)nie był to jeszcze pełny trening ale i tak jestem z siebie dumna bo dobrze mi szło i rozluźniłam się i jestem znowu sobą:)wszystko sobie powoli układam:)i moja kartka małych rzeczy codziennie o coś dobrego nowego zapełnia się:)
rano zajęcia później baaardzo miły dzień:*:*
dobrej nocy:)

wrzucam kilka zdjęć moich zdrowych posiłków, ale przyznaję się że nie było dobrze i obiady były słabe.ale zmieniam to od jutra:)jutro zjem sałatkę z pieczonym filetem(pyszna jest!)

sałatka może nie wygląda dobrze ale jest naprawdę dobra:):)

ćwiczę!:)

udało mi się!:)jednak poćwiczyłam.nie był to ostry trening ale i tak jestem z siebie zadowolona:)trochę się poruszałam i od razu lepiej się czuję:)
liczę na to, że cały ten tydzień będzie aktywny i już nie odpuszczę i muszę się też skupić na zdrowym odżywianiu

haha

ja!:)

ćwiczę, nie ćwiczę, różnie to ze mną ostatnio bywa:)ale chyba jednak więcej ćwiczę niż nie ćwiczę:)bolą mnie zatoki ale się leczę i od jutra biorę się znowu za porządne treningi.ostatnio najbardziej podobają mi się te treningi, które już Wam polecałam workan12.blogspot.com/2013/10/od-wczoraj-cwicze-todaje-wycisk-swietny
dobrze mi się ćwiczy z tym kolesiem.daje mi kopa to że on ćwiczy ze mną i się nie męczy wtedy i ja się biorę w garść:)
od jutra wracam także do zdrowego i regularnego jedzenia bo z tym ostatnio też różnie bywało.muszę się wziąć w garść bo gdy ćwiczę i ładnie jem to sama też się lepiej czuję i mam więcej energii i szybciej całkowicie wyzdrowieję
dzisiaj jeszcze nie dam rady zrobić treningu chociaż dobrze byłoby się troszkę poruszać i rozgrzać.no nic jeszcze zobaczę:)
liczę na to że od dzisiaj wszystko już pójdzie u mnie lepiej i trochę mi się wszystko ułoży.trzymajcie za mnie kciuki:)
pozdrawiam i życzę Wam udanego tygodnia!:)

tak na poprawę humoru:):)

zaraz znowu idę ćwiczyć.box!:)mój chłopak uczy mnie nowych rzeczy.faaajne to jest i nieźle męczy:)i ładnie rzeźbi:)
jeszcze trochę jestem chora więc na razie robię tylko lekkie treningi.i tak mi dają wycisk bo taka osłabiona jestem!:)
ale piękna pogoda na dworze.słońce i tak ciepło.niech cała jesień taka będzie!:)
mam nadzieję że już będę się całkowicie dobrze czuć i już powrócę do normalnego trybu życia i do treningów
moja łazienka jest już gotowa.jest piękna taka jasna i wszystko nowe:)
codziennie od niedzieli zapisuje sobie wieczorem jedną najlepszą rzecz jaka mi się w danym dniu przydarzyła:)i tak spróbuję przez miesiąc.fajna sprawa:)
pozdrawiam i zachęcam do boxowania haha!:)

zdjęcie ze strony www.kenzas.se

od wczoraj ćwiczę TO:)daje wycisk:)
świetny trening szybki i dosyć męczący:)nie potrzebujemy do niego specjalnych sprzętów (jedynie hantelki)i można go spokojnie wykonać w domu w pokoju:)czyli dla mnie rewelacja:)bo zazwyczaj ćwiczę w domu i nie mam tutaj za wiele miejsca:)
jeszcze jestem trochę chora i osłabiona więc lepiej będę  mogła ocenić ten trening gdy już będę zdrowa:)ale wczoraj i dzisiaj ten trening dał mi wycisk:)
wykonany chociaż raz dziennie już da rezultaty.postaram się go robić 3 razy dziennie ( 3 x 10 minut = 30 minut )
dla mnie super:)

http://www.youtube.com/watch?v=ClXs1Ef2SKo

cześć:)
ćwiczyłam boxowanie o 5 rano haha
nie mogłam spać i źle się czułam więc jakoś zebrałam się do treningu i stwierdziłam że jeżeli się poruszam to poczuję się lepiej.ale to chyba leki którymi się faszeruję dały mi siłę haha.byłam taka wykończona ale jednak zebrałam się w sobie.trochę dziwne.ale jestem zadowolona
boxowanie jest świetne.podstaw uczy mnie mój chłopak i naprawdę się przy tym męczę i ćwiczę całe ciało i jeszcze rozładowuje stres i nabieram pewności siebie
jeżeli jeszcze nie próbowałyście tego rodzaju treningu to polecam bo to naprawdę dobry trening i świetna zabawa:)i przyda mi się to do samoobrony
nie umiem nazwać ciosów które robię ale robię na 4 lewa ręka prawa ręka lewa kolano
po pierwszym treningu boxowania miałam zakwasy:)
najlepsze są pochwały od mojego doświadczonego chłopaka że naprawdę dobrze sobie radzę.to mi daje siłę do dalszej nauki
no i fajnie się wygląda z rękawicami:)
pozdrawiam

jestem chora i nie mogę ćwiczyć ale już tak źle się czuję że już nawet się nie przejmuje tym że nie wykonam treningu:)wyzdrowieje i z nową energią nadrobię zaległości.tylko kiedy ja wyzdrowieję?liczę na to że już rano poczuję się lepiej.biorę leki wygrzewam się i robię co mogę aby gardło mnie przestało boleć.nudzę się w domu strasznie nikt nie chce ze mną przebywać żeby się nie zarazić.ale z drugiej strony ja nawet nie mam siły an odwiedziny.z rodziną komunikuję się za pomocą kartki haha
z racji tego że nie mogę ćwiczyć wrzucam dzisiaj kilka inspiracji aby naładować się pozytywną energią i po chorobie mieć zapał do treningów:)
pozdrawiam wszystkich chorych i zdrowych i zdrowym radzę aby ćwiczyli póki są zdrowi i n ie szukali teraz wymówek bo gdy zachorują to nawet pomimo największych chęci nie wykonają dobrego treningu:)

haha musiałam to tutaj wstawić
staram się ostatnio ograniczać zakupy.przede wszystkim kosmetyki ciuchy buty czyli wszystko haha torebki też ograniczam haha!
całkiem mi to idzie.odzwyczajam się od rzeczy materialnych, na korzyść tych niematerialnych:)
nie ma to jak porządkować swoje życie w czasie pisania magisterki haha ale jestem z siebie dumna dzisiaj napisałam cała stronę!!!!!i mam już treść na następne strony:)
mam najlepszego chłopaka we wszechświecie!!:):*:*
ćwiczę:)

uwielbiam ćwiczyć i uwielbiam to uczucie po treningu!
przerzuciłam się z Nutelli na masło orzechowe jest dobre bo nie daję rady go dużo zjeść bo mnie zapycha haha wczoraj na obiad były pieczone udka z ryżem i marchewką - coś pysznego:)
dzisiaj chcę zrobić sałatkę z kurczaka (właściwie z fileta) pieczonego w marynacie w piekarniku do tego pomidorki koktajlowe świeży szpinak (lub mix sałat:)) mozzarella i to polewam oliwą.już jestem głodna ale jeszcze muszę dokupić filety ( mam wszystkie inne składniki oprócz najważniejszego haha )strasznie mi smakuje kurczak z piekarnika.najlepszy byłby z patelni grillowej ale takiej nie mam (jeszcze:))
ostatnio jem pełno orzechów bo chcę się nimi nacieszyć póki są takie świeże i "mokre":)uwielbiam je.bo gdy są wyschnięte to już mniej je lubię
idę poćwiczyć i później zabieram się za przygotowanie pysznej sałatki.rozwala mnie moj chomik. który gdy ja ćwiczę w pokoju też jeździ na karuzelce haha wspieramy się wzajemnie i dopingujemy do treningu.czasami, szczególnie w zimie kiedy mega mi się nie chce ćwiczyć to patrzę na mojego chomika jeżdżącego na karuzelce przez kilka godzin i mobilizuję się i też ćwiczę:)
no dobra jeszcze przed treningiem pomaluję sobie paznokcie żeby mi się lepiej ćwiczyło patrząc na nie.każda motywacja jest dobra nie?:)

chciałabym być z Tobą teraz w górach:*:*

potrzebuję słońca!!teraz!!:)
ćwiczę, ogarniam magisterkę, zdrowo się odżywiam i wysypiam się no i staram się pić dużo dużo dużo wody
jednak ostatnio piłam za dużo browarów haha(jak to brzmi haha, ale po jednym piwku tak dobrze mi się śpi no i koi moje nerwy, których teraz mam trochę:))
kiedy jest tak zimno i pochmurno to chce mi się tylko spać i siedzieć pod kocykiem ale jakoś przezwyciężam zmęczenie i ćwiczę(chociaż trochę:) codziennie)
iiiiiiiiiiiiii  postanowiłam ułożyć swój plan treningowy.w końcu!już nie mogę się doczekać samego układania planu ale też codziennego odhaczania treningów i późniejszych zestawień i porównań:)
idę chociaż ręce poćwiczyć i wieczorem zrobię pełny trening!!


kiedy patrzę na tą animację aż chce mi się ruszyć:)

cześć!:)
tak dobrze się czuję:)bo mam Ciebie:*:*
rano była taka piękna pogoda ale niestety teraz się popsuła.właściwie to pogoda popsuła się kiedy byłam w połowie wycieczki rowerowej:)
rano byłam potruchtać:)załapałam się wtedy jeszcze na piękne słoneczko więc bardziej mi się chciało.kupi łam sobie tzw. nerkę:)czyli taka saszetkę na biodra i świetnie mi się z nią biega.bo się nie rusza nie podskakuje ani nic a mogę tam dać chusteczki klucz telefon i mp3:)
chyba dzisiaj pójdę na basen ale na razie jeszcze mi się nie chce:)
już rano zrobiłam trening więc dzisiaj dużo się ruszałam i wykonałam normę:)
wczoraj wieczorem zrobiłam świetny trening.jestem z siebie taka zadowolona.wyczerpał mnie i poprawił mi humor i aż dzisiaj rano lepiej mi się wstało:)
może jeszcze się jednak zbiorę na ten basen
miłego dnia wszystkim!!

zdjęcia z dzisiaj trochę takie średnie bo słaba jakość i bez słońca ale i tak się wyciszyłam w mojej miejscówie więc ją Wam prezentuję:)